Rzecz o relacjach, czyli ludzie jako lustra, lekcje i źródło informacji.
Zdarzało mi się spotykać mężczyzn, których komunikat skierowany do mnie brzmiał mniej więcej tak: „Jesteś super extra, ale mam gdzie indziej swoje arcyważne sprawy”.
W pierwszym odruchu myślałam: co ze mną jest nie tak? – inne najwidoczniej mają to coś, a ja nie.
W drugim odruchu myślałam: co z nimi jest nie tak? – przecież jestem fajna, a nie widzą.
I na końcu dopiero docierało do mnie, że ja również mam moje arcyważne sprawy i może czas najwyższy zająć się właśnie nimi.
Samo dobre dla Was 🙂
Monika Zgud Sztuki Holystyczne